W odniesieniu do tego terminu, trzeba zwrócić uwagę przede wszystkim na fakt, że odnosi się on do dużych, zmiennych i różnorodnych zbiorów, zawierających dane różnego typu. Dane w tych zbiorach charakteryzują się pewną trudnością, jeśli chodzi o przetwarzanie oraz analizowanie. Jednocześnie, analizy wykonywane na zbiorach stanowią dużą wartość, ponieważ niejednokrotnie stanowią punkt wyjścia do pozyskania nowej, bardzo cennej wiedzy.
Gdzie stosuje się Big Data?
Nie ma wątpliwości co do faktu, że praktycznie wszędzie będziemy spotykali się dzisiaj z danymi tego typu. I tak na przykład w firmach, które odpowiadają za tworzenie i rozwijanie własnych aplikacji mobilnych, po zainstalowaniu appki automatycznie dajemy zgodę na dostęp do określonych grup danych. Podobnie w bankach, które poprzez konieczność wykonywania operacji na kontach użytkowników, również muszą gromadzić dane o operacjach swoich klientów. Jest też wiele portali internetowych, które świadcząc usługi gromadzą różne dane. Często akceptacja regulaminu serwisu jest równoznaczna z udostępnieniem takiej zgody.
Czy należy bać się analityków?
Jednym z największych zarzutów wobec big data jest to, że coraz bardziej złożone i skomplikowane analizy prowadzą do pewnego rodzaju społecznej inwigilacji. Jednocześnie, gdyby zwrócić uwagę na fakt, jak dużym zmianom podlega dzisiaj dynamika pozyskiwania i przetwarzania informacji, i tak nie unikniemy tego, wiele firm i korporacji będzie przetwarzać nasze dane. Zarówno w celu poprawy jakości produktów i usług, jak też w celu weryfikowania zachowań konsumenckich wynikających z korzystania z nich.
Przede wszystkim narzędzie
Dla organizacji to świetny sposób na poznanie otoczenia i konsumentów. Jeśli zespół przetwarzający dane będzie profesjonalny i rzetelny, będziemy mieli do czynienia z zachowaniem zasad etyki w przetwarzaniu danych. Wówczas nie trzeba się obawiać żadnych konsekwencji, a raczej upatrywać w takich praktykach działań, które będą wpływały na jakościowe usprawnienie naszej codzienności.